zaniżający wskażnik poziomu paliwa

[Doba]

Maicroft, to zależy. Raz odpowietrzało mi się ale pod samochodem już :P Dlatego teraz leje do odcinki i potem kilka litrów do jakiejś równej kwoty dopełniam. Wskazówki to nie będę przestawiał , bo w teście łanie na środku stoi. Ogólnie to co za pierun zrobiła tam taki mały bak :/

[nickmar]

Jeżeli chodzi o wskaźnik poziomu paliwa to u mnie jest tak że pewien "obszar" wskazówka pokonuje w zastraszającym tempie, za to w innych po przejechaniu 80-100km ledwo drgnie. Nie wiem czy jasno się wyraziłem :szeroki_usmiech

U mnie wielokrotnie juz tak sie dzialo ze po zalaniu na max do odciecia, przejechalem okolo 200 km i wskazowka sie nie ruszyla, a potem w zastraszajcym tepie zaczela spadac do 3/4 baku. Kiedy zauwazylem to pierwszy raz, az sie zatrzymalem zeby sprawdzic czy nie zostawiam za soba kreski, bo byla na samym koncu, a po chwili juz sie przesunela na prawie 3/4 baku. Ale to bylo tylko raz, teraz wiem w czym rzecz i juz sie nie boje

[tomekkowalski]

W wlewie jest taki dzyndzel który naciskasz i przytrzymujesz pistoletem i wchodzi około do 10 litrów więcej :wink:

Nie zanalazłem tego dzyndzelka wlałem tyle co zawsz około 46 litrów plus to co było w rezerwie ( kontrolka dopiero się zapaliła )
Proszę sprecyzować gdzie jest ten dzyndzelek

[bubuDE]

tomekkowalski, jesli wlozysz palec wskazujacy prawej reki do wlewu paliwa tak aby kciuk oparl sie o blache to powinienes wyczuc maly trzpien ( 1cm ) po lewej stronie ktory mozna z malym oporem wepchnac do szlaucha ( jakby palec w cipke). Element ten powroci samoczynnie.

[ Dodano: Wto 18 Wrz, 07 19:48 ]
Nie polecam Ci dolewac po kilkukrotnym odbiciu pistuletu w ten sposob wiecej niz 5 l. bo moze to miec negatywny wplyw na pochlaniacz weglowy ktory jest tam wbudowany.

[tomekkowalski]

he he dzięki będę szukał.